Marynowanego kurczaka pieczonego z warzywami na blaszce wymyśliłam rok temu i tak mi posmakował, że zajadałam się nim całe ubiegłe lato. Nie jest tak ciężki dla żołądka jak panierowane kotlety czy gęste sosy. Można go podawać w lżejszej wersji z jogurtowym sosem lub obiadowej, tak jak w dzisiejszym poście.
Do przygotowania dzisiejszego obiadu potrzebujemy:
*podwójną pierś z kurczaka
*cytrynę
*6-8 ząbków czosnku
*olej/oliwę
*dwie małe cukinie
*papryka
*2 cebule
*kilka pieczarek
* ryż ( tylko nie w woreczkach)
*pół puszki groszku zielonego
*łyżka masła (np. Roślinnego)
*serek topiony (np. paprykowy)
*śmietanka 30-tka
*przyprawy: pieprz, pieprz cytrynowy, ostra papryka, curry. Gotowanie dzielimy na cztery etapy: 1.przyrządzenie mięsa 2.upieczenie warzyw 3.Ugotowanie ryżu 4.przygotowanie sosu.
1.Zaczynamy od kurczaka: pierś kroimy w podłużne kawałki i zalewamy marynatą z oliwy, soku z połówki cytryny, zgniecionych 2 ząbków czosnku i pieprzu. W takiej zalewie wkładamy mięso do lodówki na ok godzinkę(im dłużej tym lepiej, kurczak będzie bardziej aromatyczny). Następnie kawałki piersi wykładamy na suchą blachę i pieczemy aż do uzyskania złocistości(można dodać część pokrojonej cukinii lub papryki) Uwaga! Do kurczaka nie dodajemy dodatkowego tłuszczu, ewentualnie podlewamy pozostałą marynatą.
2. Następnie zajmujemy się bukietem warzyw. Można je piec razem z kurczakiem,ja niestety mam za mały piekarnik i muszę robić to oddzielnie.Cukinię kroję w kilku milimetrowe krążki, cebulę w ósemki, pieczarki w plastry, paprykę w podłużne pasy(ja tym razem o niej zapomniałam, mimo, ze czekała umyta w zlewie:P), a ząbki czosnku na połówki. Wszystko wykładam na blaszkę, posypuję pieprzem cytrynowym i podlewam marynatą z kurczaka. Piekę ok 20 minut, aż warzywka zaczną pięknie pachnieć i się ładnie przyrumienią.
3. Następnie kolej na ryż. Do garnka z wodą wrzucam 3/4 szklanki przepłukanego ryżu i pół puszki groszku razem z zalewą. Po 10 minutach gotowania gdy ziarenka częściowo "wypiją" wodę dodaję łyżkę masła i gotuje jeszcze ok 10 minut ciągle mieszając.
4. Teraz ostatni etap gotowania- sos serowy. Na patelnię wlewam śmietankę i przed zagotowaniem dodaję paprykowy serek topiony nie przestając mieszać. Sos doprawiam curry, ostrą papryką, pieprzem i sokiem z połowy cytryny. Odstawiam i czekam aż stężeje.
Na talerzu układamy kulki "groszkowego" ryżu (z pomocą łyżki do lodów), kawałki kurczaka, pieczone warzywka i serowy sos. To już od Was zależy czy polejecie nim całość, czy nalejecie obok ryżu i będziecie maczać w nim mięso i warzywa. Obiad gotowy! Smacznego:)
Mniaam :)
OdpowiedzUsuńalez to zdrowo i smacznie wyglada
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie ! :) Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
i zapraszam do siebie!
you look like you're a fabulous cook! Lovely blog! Very cool posts! Come by and let's follow each other<3
OdpowiedzUsuńMhmmmm pycha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
U mnie konkurs, w którym do wygrania 3 zestawy biżuterii :)
Oh my goodness, that looks so delicious! Those veggies look so bright and colorful:)
OdpowiedzUsuń