Pierwszy post kulinarny w tym miesiącu. Dziś startujemy z ulubionym daniem mojego Narzeczonego: polędwiczki z makaronem i brokułami. Pyszne i proste. Przepis jest mieszanką kilku propozycji, które znalazłam w internecie na ulubionych stronach kulinarnych.
Polędwiczki
Na początku zajmujemy się mięsem. Parę godzin przed gotowaniem przygotowujemy marynatę. 3 ząbki czosnku ucieramy z solą, mieszamy z wyciśniętym sokiem z cytryny i olejem. Możemy dodać kilka ziaren siekanego kminku. Z polędwiczek usuwamy nadmiar tłuszczu. Kroimy w plastry. Lekko doprawiamy solą i pieprzem, przekładamy do marynaty, a następnie wkładamy do lodówki na minimum godzinę. Pamiętajmy aby zostawić odrobinę marynaty na później.
Makaron
Muszelki gotujemy al dente. Brokuł dzielimy na niewielkie różyczki i gotujemy parę minut w osolonej wodzie. Na patelni podsmażamy na maśle z kroplą oliwy 4 ząbki przeciśniętego przez przez praskę czosnku. Kiedy się ładnie zrumienią dodajemy osuszone, brokułowe różyczki. Smażymy razem ok. 5-7 minut. Następnie dodajemy mały kubek śmietany 12-tki, doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem, mieszamy i pozostawiamy na ogniu 3 minuty. Na sam koniec na patelnię wrzucamy ostudzony makaron, dokładnie mieszamy tak aby brokułowe różyczki ładnie skleiły się z muszelkami. Chwilę pozostawiamy na niewielkim ogniu.
***
Polędwiczki smażymy na rumiano po 2 minuty z obu stron. Następnie przekładamy na blachę, smarujemy resztą marynaty i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 10-15 minut.
Polędwiczki podajemy z brokułowo -śmietanowym makaronem.
Smacznego!
Polędwiczki
Na początku zajmujemy się mięsem. Parę godzin przed gotowaniem przygotowujemy marynatę. 3 ząbki czosnku ucieramy z solą, mieszamy z wyciśniętym sokiem z cytryny i olejem. Możemy dodać kilka ziaren siekanego kminku. Z polędwiczek usuwamy nadmiar tłuszczu. Kroimy w plastry. Lekko doprawiamy solą i pieprzem, przekładamy do marynaty, a następnie wkładamy do lodówki na minimum godzinę. Pamiętajmy aby zostawić odrobinę marynaty na później.
Makaron
Muszelki gotujemy al dente. Brokuł dzielimy na niewielkie różyczki i gotujemy parę minut w osolonej wodzie. Na patelni podsmażamy na maśle z kroplą oliwy 4 ząbki przeciśniętego przez przez praskę czosnku. Kiedy się ładnie zrumienią dodajemy osuszone, brokułowe różyczki. Smażymy razem ok. 5-7 minut. Następnie dodajemy mały kubek śmietany 12-tki, doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem, mieszamy i pozostawiamy na ogniu 3 minuty. Na sam koniec na patelnię wrzucamy ostudzony makaron, dokładnie mieszamy tak aby brokułowe różyczki ładnie skleiły się z muszelkami. Chwilę pozostawiamy na niewielkim ogniu.
***
Polędwiczki smażymy na rumiano po 2 minuty z obu stron. Następnie przekładamy na blachę, smarujemy resztą marynaty i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 10-15 minut.
Polędwiczki podajemy z brokułowo -śmietanowym makaronem.
Smacznego!
smaczny pomysł:)
OdpowiedzUsuńale ja uwielbiam Twoje przepisy! ;)
OdpowiedzUsuń