Pierwszy egzamin już zdany. Sobota i niedziela spędzona z ustawą samorządu terytorialnego w ręku nie była moim marzeniem. Grunt, że mam to już za sobą i mogę, żyć w świadomości ,że jak dobrze pójdzie to w przyszły piątek zacznę już ferie. Oby.
Weekend spędziłam u Dziadków w Chełmie - moim osobistym królestwie second handów.Piątkowy poranek zajął mi ciucholandowy tour ( paredziesiąt złotych mniej w portfelu...) a resztę dni poświęciłam na powiaty, gminy, fundacje, średniowieczne wsie itd.
A tak z innej beczki, odchodząc trochę od dzisiejszych zdjęc podzielę się z Wami moim najnowszym jakże genialnym odkryciem. Wpadłam na pomysł zestawianie spódnicy z drukowanymi T-shirtami z dzieciństwa. Mam do nich sentyment, ale z powodu gołego pępka na pewno nie założyłabym ich np. do dżinsów.Włożona w spód spódnicy z wysokim stanem świetnie się sprawdza ;)
Kończę, bo tracę wątek, pomału zasypiam a w głowie mam Franka Kimono;P
POZDRAWIAM !!!!!!!!!!!
a.
Zdjęcia są z sierpnia tego roku. Chełm.
Cały zestaw -second hand
fot.Ewć
hmm, skąd ja znam samorząd terytorialny-skończyłam ten kierunek, a tak poza tym miło jest popatrzeć na letni krajobraz i ciuchy.
OdpowiedzUsuńbluzka piękna :) Ty również. a bluzki z 'dzieciństwa' to masakra, hehe, jak to możliwe, że kiedyś każdy chciał pokazywać brzuch? :D.
OdpowiedzUsuńŚlicznie i słodko. Jak patrzę na Ciebie i tę cudną pogodę... byle do wiosny! :)
OdpowiedzUsuńaż mi się ciepło zrobiło ;) Ta bluzka jest tak cudownie romantyczna ;)
OdpowiedzUsuńświetna bluzka. super :)
OdpowiedzUsuńwidzę moje miasto, Chełm:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna bluzka!
Uroczo:)
OdpowiedzUsuńBluzka taka hmm delikatna :) i milo zoabczyc cos poza sniegiem;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo już zaczęłam się zastanawiać, gdzie są zdjęcia robione! A tu sierpień...:)
OdpowiedzUsuńFajny look, i fajna spódnica - bardzo lubię takie z podwyższonym stanem! I zagdza się ja tak samo noszę do nich takie t-shirty!
amazing casual look.
OdpowiedzUsuńi love the skirt.
xx
Nice outfit!
OdpowiedzUsuńJudith
http://couture-and-beauty.blogspot.com/
Słodki, dziewczęcy i letni look! Spódniczki rządzą :D
OdpowiedzUsuńsłodka ta bluzeczka
OdpowiedzUsuńZ brzuszkami jakoś daję rade, ale gorzej z zakupami. Ostatnio kupiłam w sh dwa płaszcze, ale jak mogłam je zostawić skoro razem kosztowały 40zł? Żal było. No i parę takich durnotek..
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje zdjęcia chce mi się lata!
Jak ślicznie Ci w piegach!
Very pretty!! Love the outfit :)
OdpowiedzUsuńO matko jak ja chce lata! A do Chełma mam blisko od moich rodziców, chyba się tam przejadę w ferie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, aż mi się ciepło zrobiło jak zobaczyłam to lato!!:) A zestaw piękny, taki romantyczny, delikatny, pasuje do Ciebie!
OdpowiedzUsuńmam taka sama spódniczke :)
OdpowiedzUsuńjadę do chełma i będę tam kopać w każdym lumpie!
OdpowiedzUsuńjak ja Ci zazdroszczę tego nieprzerwanego szczęścia do sh!!!
Ahh... juz czuje lato! Sliczne zdjecia jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńgorgeous.. love the skirt and the cute ballerinas.. =)
OdpowiedzUsuńxoxo cla
You look very cute & nautical.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, super jesteś opalona na tych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńAch, ale się miło patrzy na to letnie zestawienie, które do tego wszystkiego jest bardzo delikatne, zwiewne i urocze!
OdpowiedzUsuńwww.malenovo.blogspot.com
Fajniutka spodnica. Też mam wiele przykrótkich bluzek z czasów podstawówki, ale przedstawilaś na nie dobry patent;D Zdjęcia napawają optymizmem;)
OdpowiedzUsuń