Bieliźniany trend pochłonął także i mnie. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym od razu poleciała do H&M i wykupiła całą kolekcji Soni Rykiel, którą widzę na co drugiej bloggerskiej stronie. O nie!
Pomysł poddała mnie Paula i jej piękny koronkowy gorsecik. Korzystając ,że jestem w Skarżysku czym prędzej pobiegłam do mojego ulubionego ciucha i jak na zamówienie znalazłam biały koronkowy gorset, czarną koszulkę w groszki i krótki, biały koronkowy top. Dodam, że za to wszystko zapłaciłam 4,50 :D Mam już masę pomysłów ich zastosowania- gorset na zwiewną krótką sukienkę, top i koszulka pod kardigany i marynarki, lub jako koronkowe wykończenia bluzek z dużym dekoltem. Angorkowy sweter jest jednym z moich ostatnich znalezisk, tu w wersji mojej siostry. Fryzura a la Julia Tymoszenko niestety na tych zdjęciach nie jest za bardzo widoczna. Z utęsknieniem czekam aż odrosną m włosy, wtedy dopiero zaprezentuję moją wariację na temat warkocza;)
fot.Ewa
kardigan -Tulchan (sh) *zakolanówki- sh *szorty-Fruit of the loom (sh), *top -Calida (sh) *złota biżuteria -prezent ,pożyczona od mamy
A osobami, które zapraszam to tej zabawy są: LumpexoHoliczka i Modna Komoda.
Have fun girls;)
kurczę, ostatnio patrzyłam w sh na coś bardzo podobnego do tej Twojej czarnej koszuleczki i dlaczego to zostawiłam, no dlaczego? :(
OdpowiedzUsuńPrze-pię-knie! Szara włóczka plus biała koronka - mistrz!
OdpowiedzUsuńsexy foty wyszłY!
OdpowiedzUsuńno mistrzowskie ;)
OdpowiedzUsuńnie no super znaleziska:) ta koszulka w kropeczki poprostu mnie urzekła
OdpowiedzUsuńSuper się to prezentuje, też dzisiaj upolowałam fajny gorset w sh. Ładna z Ciebie dziewczyna, podoba mi się Twój róż do policzków, jaki to ?
OdpowiedzUsuńBombowe zakolanówki, aż trudno uwierzyć, że z sh. Bielizna very seksowna;)
OdpowiedzUsuńtopy/gorsety są ostatnio moją pasją. Twoje są cudowne. bardzo romantyczne i kobiece. Uwielbiam te koronki.
OdpowiedzUsuńco za niezwykła forma ^^ trochę cięzko było odczytać co cie cieszy. W topie naprawdę ci ładnie :)
OdpowiedzUsuńUroczy ten topik ;)
OdpowiedzUsuńheh, po raz któryś już zachwycam si szarymi zakuolanówkami u szafiarek, czas zakupić własne :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że zdjęcia strasznie erotyczne i wysublimowane;) Oj ile mnie już kusi, żeby zrobić coś podobnego? Strasznie długo. I miło było dowiedzieć się czegoś nowego o Tobie:)
OdpowiedzUsuńWygladasz tu bardzo seksi, pomimo ze wydawalo by sie tylko szary kardigan a tu tyle kobiecosic z tych zdjec bije pieknie;)
OdpowiedzUsuńale zazdroszcze Ci tego koronkowego minitopu , pięknie w nim wyglądasz , tzn , pięknie wystaje kawałek ;)
OdpowiedzUsuńta czarna w kropeczki jest bardzo ladna, a twoje fotki sa super!
OdpowiedzUsuńszarości i do tego ta biała, zalotnie wyglądająca z nich koronka to zestaw dla prawdziwej uwodzicielki :). niby spokojnie, a efekt jest :).
OdpowiedzUsuńSłodko,dziewczęco i uwodzicielsko! Bardzo lubię szarości, zakolanówki i koronki więc zestawik jest dla mnie idealny:)
OdpowiedzUsuńNice items and beautiful outfit photos!
OdpowiedzUsuńPretty, pretty, pretty. Those delicate pieces are so lovely.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę białej części zakupów ;) obie rzeczy świetne!
OdpowiedzUsuńi kocham Twoje zasłony!
*black jesse: nie martw się, w ciuchlandach jest mnóstwo takich koszulek, jeszcze Ci sie nie jadna trafi;]
OdpowiedzUsuń*anonimowy: dzięki za komplement;) róż Bell nr 3 :]
*patrycja antonina: postaram się przyciemnić litery mojej dziesiątki;)
*callfornication: mysle, ze "erotyczne" to za mocno powiedziane ale cięszę się,że Ci się podoba;)
Dziekuje dziewczyny za miłe słowa;)
Thanks a lot;]
cudownie !! romantycznie i dziewczęco, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńps1. właśnie zasiadam z popcornem do oglądania filmu, który tak intensywnie propagowałaś w ostatnim poście:D mówię o "wzgórzach nadziei", chusteczki higieniczne też obok mam...
ps2. dziękuję za nominację!
Jak ty romantycznie, seksownie, delikatnie wyglądasz, pięknie! Podziwiam figurę, ujęcia, ciuchy, kolory!
OdpowiedzUsuńpiekny top, piekne zakolanowki, sweterek cudo! az sie rozplynelam :)
OdpowiedzUsuńwow, skarby! bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńjejku ale cudowny film!! wszystko mi się podobało, od obsady przez te widoki po samą fabułę. a ta scena miłosna... dawno takiej pięknej nie widziałam:) no i chusteczki też się przydały! hehe,
OdpowiedzUsuń;*
zazdroszczę zakupów. :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój blog:) Będę zaglądać:)
OdpowiedzUsuńNo i masz cudne piegi - zawsze o takich marzyłam!
Pozdrawiam!
Ślicznie wyglądasz, niezwykle seksownie. Zakolanóki są boskie :)
OdpowiedzUsuń