Zamiast pisać pracę licencjacką siedzę na blogu i beztrosko dodaję zdjęcia z zapasów zrobionych w domu w ferie.
Mam na sobie dużo za dużą bluzkę Essence sh , włożoną w spód czarnej, gumkowej spódnicy tuby za 2 złote. Buty to perełka po mojej prababci- legendzie stylu naszej rodziny. Niesamowicie wygodnie i wykonane z niemałą precyzją. Ozdobą koka jest spinka- kokarda Marks & Spencer (sh). Zdjęcia i haftowane krzyżykami obrazy w tle to dzieła mojego Taty.
A teraz włączam Worda i wracam do okupowanego Skarżyska.
Wszystkim piszącym prace licencjacki czy magisterskie życzę duużo samozaparcia i weny :D
ściskam
AGATA:)
Wow, takie buty to prawdziwy skarb! No i w dodatku świadomość, że nosiła je leganda stylu ^^
OdpowiedzUsuńhahah :) Ja robie wlasnie dokladnie do samo :) Jest mi wstyd ;) Moja praca mgr lezy i czeka na mnie, a ja wlasnie zamiast na nia, patrze na Ciebie :) Pięknie wygladasz
OdpowiedzUsuńwyglądasz ślicznie, buty są świetne więc strzeż ich jak oka w głowie :) a przerwa zawsze musi być :))
OdpowiedzUsuńbardzo romantycznie i kobieco. piekne!
OdpowiedzUsuńbuty po babci? w takim dobrym stanie? niesamowite! a spódnice z wysokim stanem były chyba dla Ciebie stworzone! :) życze duuuużo weny!
OdpowiedzUsuńJa chcę zbliżenie na buty! Nie mogę uwierzyć, że są takie satre, bo wyglądają na zupełnie nowe i do tego bardzo wygodne:)
OdpowiedzUsuńA co do pisania pracy, to wiem co to za ból.
Jak sobie przypomnę te sterty książek, notatek, kser, ankiet, wywiadów z tysiącem poprawek-to uwierz-cieszę się, że mam już to za sobą :D
Kobieco :) Ładna bluzeczka i świetne buty ;)
OdpowiedzUsuńTe buty... CUDOWNE
OdpowiedzUsuńtrzymam mocno kciuki żebyś w końcu mogła zajmować się tylko tym, co sprawia Ci przyjemność - to jako szafiarka.
OdpowiedzUsuńjako ja - życzę weny (ogromu weny) i wręcz nakłaniam do pisania pisania pisania o okupowanym Skarżysku :*
Ja obecnie siedzę przytłoczona fizyką i stwierdzam, że świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńSpinka jest urocza, cały zestaw jest taki retro i kobiecy :) Fajnie :*
OdpowiedzUsuńOh, przepieknie wygladasz! Cudowny zestaw w kazym calu<3
OdpowiedzUsuńI dziekuje za przemily komentarz!
Spodobal mi sie Twoj blog wiec dodaje do listy u mnie;) :*
ooo praca licencjacka z kat ja znam ten ból:)
OdpowiedzUsuńa Ty wyglądasz pięknie, lubię Cię takiej wersji retro:)i ta bluzka jest idealna!
Podoba mi sie aplikacja we włosach ;) Bardzo w retro stylu zestaw. Podoba mi się. Bardzo romantyczna bluzeczka.
OdpowiedzUsuńTak,tak buty mają parędziesiąt lat, ale prababcia miała je tylko raz na nogach - na pogrzebie pradziadka. Mam jeszcze kilka par Jej szpilek,także takie po babci i "stare"z kolekcji mojej mamy. wkrótce pokaże;)
OdpowiedzUsuńDzięki za mobilizację do pisania i baaaaardzo miłe słowa:)