Look 'No jewellery' na pewno nie jest dla mnie.
Aktorka Sylwia Gliwa, powiedziała kiedyś w Instyle, że nie nosi biżuterii, bo ona postarza.
Dla mnie to bzdura! Nie wyobrażam sobie stroju chociażby bez delikatnego łańcuszka na szyi czy perełek w uszach!
* jedwabna mini apaszka- Wallis (sh) * dwa sznurki pereł- jarmark
no dobry pomysł, dobry, dziekuje:)
OdpowiedzUsuńLooking fabulous!
OdpowiedzUsuńJudith
http://couture-and-beauty.blogspot.com/
Bo Ty ślicznie w biżuterii wyglądasz, ja z kolei zapominam o niej, denerwuje mnie dyndające coś przy codziennych zajęciach, ewentualnie stroję się w błyskotki na "okazje".
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój patent z apaszką na perłach.
Dla mnie też, Gliwa w sumie dopiero nie tak dawno przeszła jakąś metamorfozę i zaczęła się interesować modą, więc zmieni jeszcze zdanie ;)
OdpowiedzUsuńA Twoja biżu bardzo ciekawa :)
perly są bardzo kobiece. Właściwie mają taka specyficzną esencję w sobie, dzięki której czujemy sie wyjątkowo. Pięknie połączyłas je z chustka.
OdpowiedzUsuńu mnie dodawanie/ odejmowanie biżuterii jest uzależnione od nastroju, ale muszę się zgodzić, że nie wyobrażam sobie żeby jej w ogóle nie nosić. szczególnie jeśli chodzi o pierścionki, w których ostatnio jestem zakocha po uszy ;p
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą absolutnie! Biżuteria pięknie dopełnia stroju i nigdy celowo z niej nie rezygnuję. Zdarza mi się niechcący w pośpiechu zapomnieć, ale to inna sprawa:P
OdpowiedzUsuńnigdy by mi nie przyszło do głowy, że biżuteria może postarzać... hmm nie wiem, ale wiem jedno, że ja na pewno nie ruszyłabym się bez niej z domu, poprostu lubię ją nosić. wg najbardziej zwykły look może odmienić tylko biżuteria.
OdpowiedzUsuńwyglądasz ślicznie:) i podoba mi sie apaszka wczepiona w korale :)
dobry pomysł z tą kokardką z apaszki! podziwiam za kreatywnosc, chciałam właśnie odświeżyć swoją biżu jakąś kokardką, a tu widzę, że za krótkie apaszki jednak mogą się przydać:-)
OdpowiedzUsuńwłaściwie to ja też muszę mieć coś na szyi i rozumiem Cię:-) fajne te perełki:-)
urocza ta apaszka ;)
OdpowiedzUsuńa na zdjęciach wyszlas przesłodko :D
Jestem tego samego zdani co Ty! Beż kolczyków czy jakiegoś wisiorka czuję się nieswojo:)
OdpowiedzUsuńps. słodka kokardka!
fajny pomysl i perly ktore osobiscie uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńTakie dodatki właśnie 'podkręcą' każdy, nawet uważany za najnudniejszy strój:) Kreatywnie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dzyndzle przy szyi. bardzo ładny kolor ma ta apaszka
OdpowiedzUsuńYou have been nominated for the "I love your blog - award"!
OdpowiedzUsuńMore info on my blog!
Judith