Tym razem będzie ekspresowo, bo po powrocie do domu dziś w internetowym świecie pojawiam się tylko na sekundkę. W wielkim skrócie: odebrałam dyplom, odwiedziłam moje ukochane stare Chełmsko-Lubelsko-Tomaszowskie śmieci. Równie ekspresowo przemieściliśmy się z Emilem ze wschodu na zachód, żeby w końcu pojawić się w Zielonej Górze. Druga część przeprowadzki zakończyła się sukcesem. Trzecia finalna planowo za około miesiąc.
Jeśli chodzi o stylowe nowinki to jak widać na załączonych obrazkach lansuje się w czerwieni i nawet dobrze mi z tym. Chociaż powtórzę to już chyba setny raz, różu na pewno nigdy w życiu żaden kolor mi nie zastąpi. Ostatnio sprawiłam sobie nawet dwie nowe czerwone sukienki, ale o tym innym razem, bo po trzygodzinnym śnie ostatniej nocy i siedmiogodzinnej podróży w upale trochę nie kontaktuje.
Zdjęcia są sprzed paru dni. Ciuchy można zaliczyć do kolekcji "tinkerbellowego vintage z piwnicy". Spódnica powstała ze starej marynarskiej sukienki z pingwinkami. Marynarka święciła swoje triumfy w mojej szafie paręnaście lat temu. Czyli jak to się ładnie mówi obie przechodzą swoją druga młodość. Torebkę i pasek wygrzebałam w szafie mamy, no a naszyjnik z rowerkiem to wielki come back mojej ukochanej trochę zapomnianej broszki z dzieciństwa w nowym odświeżonym wcieleniu.
Na dzisiaj tyle kończę, bo czuje, że z każdym napisanym słowem senność pochłania mnie coraz bardziej.
Do zobaczenia za parę dni:D
a.
I' m wearing vintage jacket, belt, bag, necklace and skirt( +DIY) and second hand top and shoes.
Zielona Góra 2010.
Fot. Ewcia
może i wolisz róż, ale ja cię wolę w czerwieni! zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńa ten zestaw to już szczyt szczytów, wyglądasz kapitalnie:)
Ślicznie Ci w czerwonym;) Bardzo fajny zestaw....i ten rowerek...pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńświetny ten rowerek!
OdpowiedzUsuńświetny żakiecik!
OdpowiedzUsuńlove your outfit!!! very cool!!!
OdpowiedzUsuńVicky
(new post: Eye of the tiger & follow me)
uroczy żakiecik:)
OdpowiedzUsuńgenialne połączenie, ślicznie wyglądasz w czerwonym
OdpowiedzUsuńBrunetką czerwony pasuje idealnie:) Bardzo ładny zestaw, a żakiecik jest uroczy!
OdpowiedzUsuńUroczo! A ten rowerek jest boski :)
OdpowiedzUsuńpiękny marynarski set! cudowna spódcznika :)
OdpowiedzUsuńlovely look
OdpowiedzUsuńamazing blog!
xxxx
naszyjnik jest przesłodki ;o
OdpowiedzUsuńBoshe, zakochałam się w tym słodkim rowerku :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga: http://asia-rolbiecka.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Dziękuje;)
OdpowiedzUsuńśliczny naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńfajne stylizacje, tylko jedna uwaga - przy Twojej figurze, noszenie tak wysoko spodnicy, czy moze raczej ogolnie akcentowanie np. paskiem talii tak wysoko znieksztalca Twoja figure, skraca ja i optycznie pogrubuia. masz ladna figure ale nie najdluzszy tulow, wiec moim skromnym zdaniem powinnas akcentowac talie nizej - bedziesz wygladac duzo szczuplej, czyli tak jak naprawde wygladasz :) poza tym fajnie i romantycznie
OdpowiedzUsuńpiękny zestaw! z leciutką nutka stylu retro. Niezwykle kobiecy i jednocześnie swobodny, zainspirowałaś mnie! wyglądasz pięknie:) POZDRAWIAM CIEPŁO
OdpowiedzUsuń