Już nie mogę się doczekać kiedy w wakacje zerwiemy z Emilem tapety ze ścian naszego ulubionego pokoju i przemalujemy je na miętowo. No niestety jak na razie mogę pochwalić się jedynie ciemno miętowym kardiganem. Kupiłam go jeszcze w zeszłym roku, a zaczęłam nosić dopiero niedawno, kiedy w końcu mnie olśniło, że jest świetny w duecie z sukienką w łączkę lub "chłopięcymi" szortami( tak jak dziś)!
O właśnie! Jeśli już wspomniałam o sukienkach, to muszę się pochwalić, że w końcu znów naszła mnie krawiecka wena, wiec wyciągnęłam z kosza worek z ciuchami do przeróbki i wieczorami, podczas serialowego maratonu walczę z igłą i nitką. Może wkrótce pochwalę się jakimś nowym "dziełem":D
a.
O właśnie! Jeśli już wspomniałam o sukienkach, to muszę się pochwalić, że w końcu znów naszła mnie krawiecka wena, wiec wyciągnęłam z kosza worek z ciuchami do przeróbki i wieczorami, podczas serialowego maratonu walczę z igłą i nitką. Może wkrótce pochwalę się jakimś nowym "dziełem":D
a.
I'm wearing Clarks shoes, second hand shorts, top and cardigan.
Zielona Góra, 16. 01. 2011r.
Fot. Emil
świetny wystrój pokoju, taki klimatyczny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetny sweterek i buty!!!fajne zasłony masz:)
OdpowiedzUsuńnaprawdę słodziuśko (:
OdpowiedzUsuńLola
Och Pudrowa Dziewczyno, miętowy to zdecydowanie kolor dla Ciebie i Twoich ścian!:)
OdpowiedzUsuńkolor miętowy <3 uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńta wiklinowa skrzynia jest rewelacyjna!!! a Ty jak zawsze cudnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńCudnie, tak romantycznie!
OdpowiedzUsuńMasz rację sweter z szortami wygląda świetnie + śliczny wisiorek :)
OdpowiedzUsuńSuper zestaw!:*
OdpowiedzUsuńsuper szorty i sweterek i piekne zasłony :D
OdpowiedzUsuńciekawy naszyjnik ;)
OdpowiedzUsuńpasują Ci takie dziewczęce, wdzięczne, słodkie stroje:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze pozytywnie :)
cute sweater. loving the floral everywhere!
OdpowiedzUsuńwyglądasz uroczo!
OdpowiedzUsuńsweterek jest cudny!
OdpowiedzUsuńuwielbiam miętowy kolor
Jak zwykle wyglądasz ślicznie i dziewczęco...mimo "chłopięcych" szorcików. :)
OdpowiedzUsuńThat is a beautiful window! I love your shorts! xoxoxoo
OdpowiedzUsuńcałkiem możliwe że w środe z rana w ZG widziałam albo Ciebie albo osobe strasznie do Ciebie podobną :) wiem, że miała(ś) czapkę lub szalik w pudrowym różu :) możliwe ?:>
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe. mam pudrowo różowy szalik i codziennie rano lecę przez Starowkę do pracy:)
OdpowiedzUsuń