"Hortensjowy roż" to moje ostatnie wielkie odkrycie, jest lekko łososiowy ale wciąż pozostaje słodki i kremowy. Bluzkę z dzisiejszych zdjęć kupiłam na "totalnej wyprzedaży" w lumpeksie za całą złotówkę
(oprócz tego dziesięć innych fajnych rzeczy przy których dziwiłam się, że nikt ich jeszcze nie znalazł!). Do tego (oczywiście) mini kamizelka i kwiecisty akcent- torba vintage. W tle cudowny Wrocław :)
Wyglądasz prześlicznie! Genialna letnia stylizacja :)
OdpowiedzUsuńLubię ! Lubię ! Lubię !
OdpowiedzUsuńWpadłam po uszy na widok tej koszulki<3 miłość po sam gób i zazdrość okropna:) Wyglądasz cudownie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam hortensję, a Twoje buty uwielbiam jeszcze bardziej:)
OdpowiedzUsuńUważam, że każdy odcień różu idealnie pasuje do dziewczyn z ciemnymi włosami:))
OdpowiedzUsuńZdradź tajemnice gdzie są takie lumpeksy?? We Wrocławiu niestety ceny są często bardzo wysokie.
Pozdrawiam serdecznie:))
stała czytelniczka - paula
najlepsze lumpeksy są w Chełmie( woj. Lubelskie) gdzie mieszkają moi Dziadkowie. Ubrania są świetne a ceny niskie i znajdziesz tam co tylko sobie zamarzysz:)
OdpowiedzUsuńściskam
agata
Piekna torebka a całosc mega !:)
OdpowiedzUsuńcudowna stylizacja! a kolor jest fenomenalny :)
OdpowiedzUsuń