Podczas spaceru po jednej z ulubionych uliczek Zielonej Góry na starej tablicy ogłoszeń natrafiłam na zdjęcie kamienicy z pierwszego i drugiego zdjęcia gdzieś z poprzedniego stulecia. Ten pomysł bardzo mi się spodobał i chętnie podobne foto-wspomnienia widziałabym w innych zakątkach Rynku.
♥
Tak z innej beczki, nawiązując do dzisiejszych zdjęć zachęcam Was do odwiedzania Top Secret, to tam natrafiłam na mój nowy, mały czarny płaszcz i okazał się fajną odskocznią od beżowych trenczy, które nosiłam do tej pory (klik, klik). Czerń obok różu jest ostatnio moim topowym kolorem!
♥
Pierwszy dzień majówki zawiódł mnie okropnie. Obudziłam się z bólem głowy, który towarzyszył mi cały dzień. Na spacerze nie wytrzymaliśmy z Emilem zbyt długo, bo przeraźliwie nas wywiało, a na dodatek sąsiad nade mną robi remont i cały czas raczy nas wierceniem :(Wczoraj skończyłam czytać "Zaginioną Dziewczynę " i jak zwykle czuję tę straszną pustkę, a przez przeprowadzkę w domu nie mam już żadnej innej książki!
Mam nadzieję, że weekend wypadnie lepiej. Coś Wam jutro ugotuję :)
Miłego wieczoru!
a.
26.04.2015
fot. Mama
Ja też majówki nie zaczęłam zbyt szczęśliwie bo z chorymi zatokami :)
OdpowiedzUsuńNajzgrabniejsze nogi jakie ostatnio widziałam!
haha, dziękuję bardzo :)
Usuńja lubię patrzeć na takie stare fotografie, mają wiele uroku i sprzyjają refleksji nad upływającym czasem, a o tym też warto niekiedy pomyśleć.
OdpowiedzUsuń