Szary płaszcz River Island był w tamtym roku podstawową bazą moich zimowych zestawów.
Bez paska wyglądam w nim trochę jak w prostokątnym worku, ale z dodatkami i zaznaczoną paskiem talią super się nosi.
Co ważne, świetnie nadaje się na mrozy.Zakrywa tyłek i bez problemu mogę nosić moje ukochane mini całą zimę;)
Zdęcia z lutego tego roku,w tle mój ukochany Chełm.
fot.Ewa
Swietne zimowe zdjecia, piekne kolorki chusty.Bardzo mi sie podoba :)))
OdpowiedzUsuńciekawe buty ;)
OdpowiedzUsuńale ci ślicznie w tych okularach!
OdpowiedzUsuńWygladasz bardzo modnie i stylowo! podoba mi się ten szary zestaw;) zwłaszcza okulary.
OdpowiedzUsuńps. świetne zdjęcia! u Was już śnieg, ja to bym chciała żeby chociaż na święta spadł;) a potem już niech zmywa:D
LumpexoHoliczka: dzięki, śniegu u nas też nie ma,to zdjęcia ze lutego :P
OdpowiedzUsuńojoj a to czemu mnie nie dodaje? kurcze cos z tym blogspotem nhie tak... też ostatnio miałam problem z dodaniem jednego bloga. w sumie dalej nie moge go dodać:( mam nadzieję, że sie to poprawi! aha - ja juz sobie Twojego bloga dodałam. zachwyt, zachwyt! ^^
OdpowiedzUsuńwow snowy!
OdpowiedzUsuńTyle śniegu u was już napadało czy to zdjęcia z zeszłego roku?
OdpowiedzUsuń/dziękuję.
wygladasz przepieknie! cudnie :) z przyjemnoscia dodaje Twojego bloga do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńnice pics
OdpowiedzUsuńPiękny. Ale najbardziej podoba mi się chusta.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie tutaj jest ;)
Chya zdobylaś nowego followera ;)
Bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńojejku, masz identyczną chustę jak ja. ;))
OdpowiedzUsuńja porwałam ją mamie- utrzymała się idealnie kupę czasu, bo mamuśka kupiła ją jak miała 20 lat, a teraz ma o tyle więcej. ;D