Nic nie sprawia takiej radochy jak znalezienie wyjątkowej perełki w ciucholandzie lub na pchlim targu za przysłowiowy grosz. I tym razem nie chodzi tu o ciuchy tylko o dodatki. Paski, spinki, kokardy, perły, puzderka, lusterka, apaszki, kołnierzyki, broszki,itp.
Tak było z czerwoną spinką kokardką za złocisza. Od razu oczami wyobraźni zobaczyłam ją na szczycie mojego nieodzownego koczka:)
Jeśli chodzi o ubrania to wszystkim fanką marynarskiego stylu polecam przeglądania lumpexowych wieszaków z typowo vintagowymi wręcz babciowymi ubraniami. Pełno tam dużych T-shirtów z kotwicami(sama upolowałam ostatnio taki), marynarek ze złotymi guzikami i koszulek w paski. Więcej na ten temat w kolejnych postach:)
ściskam wszystkich
Dobranoc:D
*granatowa bluzka w paski- sh *biała tunika-atmosphere(sh) *spinka kokardka-sh *biżuteria-vintage&DIY *kurtka grzybek-mojej siostry *torebka na łańcuszku- mamy *szare legginsy-sh
fot.Ewcia
Skarżysko, 29.05.2010r.
Słodka kokardka:) I masz racje co do marynarskich wdzianek z sh-zawsze są za duże:D
OdpowiedzUsuńFajny topik :) U Ciebie jak zwykle musiało się pojawić coś dziewczęcego, tym razem kokardka :)
OdpowiedzUsuńgenialny detal
OdpowiedzUsuńPrzeurocza! Idealnie pasuje do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnego grzybka masz :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, kokardka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńNo ślicznie po prostu i już!:)
OdpowiedzUsuńŚliczna! A przedostatnie zdjęcie wymiata :D
OdpowiedzUsuńFajny zestaw. Jestem 99ta obserwatorka ;) Niedlugo bedzie co swietowac z okazji okraglaj liczby ;)
OdpowiedzUsuńPiekny zestaw! Uwielbiam styl marynarski<3
OdpowiedzUsuńFuksjanna: tak często są za duże, ale z paskiem, kamizelką czy po prostu lekko zwężone wyglądają fajnie.
OdpowiedzUsuńAncia:dzieki, już jest setka i mam nadzieje,że się szybko rozmnoży:)