środa, 3 listopada 2010

spacer zaułkami

Kto by pomyślał, że wyludnionona Starówka może być jeszcze piękniejsze od tej gwarnej i pełnej goniącego tłumu. Taki spacer pustymi zaułkami z odkrywaniem nowych, interesujących zakamarków jest naprawdę czymś niezwykle wciągający i jak dla mnie super relaksującym. Na spacer wybrałam się w mieszance przywodzącej na myśl Blugir(mojego jedynego faworyta z wybiegu), składającej się dwurzędowego płaszczyka, wełnianego mlecznego swetra z szafy mamy połączonego z falbankową tuniką,z kokardą na szczycie koka , kwiecistą torbą i sznurowanynymi "osiołkami". Wszystko w tonacji pudrowego różu, mlecznej wełny i czerni w otoczeniu bajkowych kamieniczek.





I'm wearing vintage shoes, sweater and bag, second hand tunic, scarf and coat; bow and leggins -market.

Fot. Emil,
 Zielona Góra 31.10.2010r.

32 komentarze:

  1. Piękne kolory! Zazdroszczę swetra!!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne kolory, ale nie burzyłabym ich czarnymi rajstopami, prędzej buty już ujdą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz prześliczny sweterek! Cała reszta jak zawsze też, ale sweter najbardziej mnie oczarował <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak! Wiedziałam że z czymś mi się kojarzysz i to faktycznie są te zadziorne uśmiechy z pokazów Blu:) cudna jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, bardzo Jej ładnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. urocze zdjęcia, fantastyczny klimat

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny zestaw, bardzo klimatyczny, tak jak otoczenie.
    Ja też wolę wyludnione gdańskie Główne Miasto.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam odkywać nowe, tajemnicze zakamarki mojego miasta :) Na szczęście jest ich mnóstwo :)
    Jak zwykle wyglądasz cudnie, świetne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ech, Z.G. miasto mojej młodości;)
    Tak nostalgicznie i delikatnie...

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie!
    twoje buty mają obcasy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. pastelowo, kremowo i ten czarny - uwielbiam takie połączenia :D słodko i z wyrazem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny płaszcz, piękna starówka, szkoda że tak daleko, zdjęcia zachęcają do wizyty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Buty cudowne! Kolor płaszczyka genialny. Dodaję bloga do obserwowanych. Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  14. klimat, urok, czar... cudne te pudrowe kolory, idealnie zgrane z cegłą, brukiem i malowniczością starego miasta - uwielbiam takie spacery, własnie wtedy gdy jest tak cicho i pusto - troszkę nienaturalnie, ale za to magicznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepięknie! Cudne zdjęcia, a płaszczyka zazdroszczę!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Rad pics!
    cupcake
    www.fashion-tarts.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam, już od dłuższego czasu śledzę Twoje gustowne stylizacje. Jednakże sama dopiero teraz zdecydowałam się założyć bloga. Szyk, elegancja i jednocześnie zachowanie kobiecej świeżości to moim zdaniem Twoje największe atuty w kreacjach. Co do pudrowych kolorów... mam do nich ogromną słabość :)

    Zapraszam: www.retrokreacja.blogspot.com

    Pozdrawiam, Natlia

    OdpowiedzUsuń
  18. slicznie, zwiewnie i dziewczeco :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę przyznać, że mamy wiele wspólnego :) uwielbiam spacery wśród kamienic i pokazy Blugirl, a różowego płaszcza bardzo Ci zazdroszczę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. lubie te Twoje cukierkowe kolory :).

    OdpowiedzUsuń
  21. sielsko, anielsko, bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  22. może i ten róż jest przesadnie pudrowy, ale jego wdzięczność mnie po prostu zachwyciła :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny, pudrowy róż- uwielbiam ten kolor, a dla Ciebie jest wprost stworzony! Cudne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  24. what a beautiful combination of colors!

    OdpowiedzUsuń
  25. piękne zdjęcia i cudna stylizacja w szczególności płaszczyk :)
    pozdrawiam
    DaisyLine
    http://daisyline.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. super ten kolorek płaszczyka, bardzo ładne zestawienie kolorków, mimo, że osobno są blade, razem z tą czernią uwydatnia się ciekawa kontrastowość.
    Buty i ów płaszczyk zdecydowanie podziwiam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Slicznie wyglądasz w takich delikatnych kolorach ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)