Na pierwszym roku studiów za wszelką cenę chciałam mieć krótką zimową kurtkę z futerkiem przy kapturze do noszenia z rurkami i fioletowymi Vogue'ami. Ale oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zaczęła wybrzydzać. Szukałam takiej, która nie byłaby stuprocentowo sportowa i żeby miała w sobie coś niepowtarzalnego.
Aż nagle przypomniał mi się mój stary wełniany, intensywnie fioletowy płaszczyk z naturalnym lisim futerkiem przy kapturze (prezent od wujka z USA sprzed kilkunastu lat). Niestety okazało się, że ma ciut za krótkie rękawy, a fason za pupę strasznie pogrubiał i deformował moją sylwetkę.
Do akcji wkroczyła mama, z nożyczkami w ręku, maszyną do szycia pod pachą i głową pełną modowych wizji..
Tu obcięła, tam przedłużyła i voila!
*kurtka- mama diy *buty- vogue *spodnie- sh *golf- atmosphere(sh) *torebka- pożyczona od mamy.
<>
fot. Ewa
Aż nagle przypomniał mi się mój stary wełniany, intensywnie fioletowy płaszczyk z naturalnym lisim futerkiem przy kapturze (prezent od wujka z USA sprzed kilkunastu lat). Niestety okazało się, że ma ciut za krótkie rękawy, a fason za pupę strasznie pogrubiał i deformował moją sylwetkę.
Do akcji wkroczyła mama, z nożyczkami w ręku, maszyną do szycia pod pachą i głową pełną modowych wizji..
Tu obcięła, tam przedłużyła i voila!
*kurtka- mama diy *buty- vogue *spodnie- sh *golf- atmosphere(sh) *torebka- pożyczona od mamy.
<>
fot. Ewa
Kurtałka świetna jest!
OdpowiedzUsuńNajbardziej ten kolor wpadł mi w oko :D extra
Lubię buty.
OdpowiedzUsuńpocałunki