Już podczas pakowania walizki przed wyjazdem, wiedziałam, że moim ulubionym, plażowym strojem będą buraczkowe, sportowe szorty i krótki, luźny T-shirt w paski. Ciuchy sprawdziły się idealnie (szczególnie podczas gry we frisbee ;) ) i aż mnie korciło żeby na jednym z nadmorskich straganów kupić kiczowatą kapitańską czapkę i nosić się jak prawdziwy marynarz ;)
Szorty- pamiętają chyba lata 90-te (lumpeks), T-shirt TOPSHOP (lumpeks), naszyjnik- od Mamy, torebka M&S (lumpeks), okulary- Carry.
fot. Emil
Świetne koszulka! Idealna na plażę. Bardzo dobrze wygląda z tym szortami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
VANILLAMADNESS.com
koszulka jest bardzo fajna :) poza plażą można ją założyć do spódnicy albo wysokich dżinsów i też będzie ładnie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńFajnie, lubię taki styl :)
OdpowiedzUsuńUroczy urlop , uroczy wygląd , nic tylko korzystać z życia :)
OdpowiedzUsuńFajnie i myślę, że kapitańska czapka byłaby tutaj kiczowata w ten uroczy sposób:)
OdpowiedzUsuń