Z lekkim opóźnieniem zdjęcia z niedzielnego wypadu do jednego z moich ulubionych miejsc niedaleko Zielonej Góry. O urokliwym parku w Zatoniu z ruinami XVII-wiecznego pałacyku i średniowiecznego kościoła pisałam już wiele razy ( tu i tu) więc nie będę się rozpisywać i zanudzać kolejny raz. Zostawiam tylko kilka zdjęć i zbieram się do pracy. Życzę wszystkim miłego dnia.
Agata♥
Zatonie 09.03.2014
Fot. Emil i ja
Takie niedzielne wypady, gdzie tylko przyroda i zabytki są cudowne i je uwielbiam. Zupełnie inne życie od codzienności.
OdpowiedzUsuńświetny płaszczyk i bluzka:)
OdpowiedzUsuńmiejsce jest urokliwe :) trochę Ci pozazdrościłam - postanowiłam właśnie, że wraz z moim Lubym też musimy poobjeżdżać to, co niedaleko nas, a uroku pełne :) kiedy to zrobić, jak nie wiosną ;)?
OdpowiedzUsuńPiękne, nastrojowe miejsce. I Twój strój do tego pałacowego klimatu pięknie dobrany:)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce! I Twoja koszula Agatko cudowna! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ruiny zamków, czy pałacyków, na dolnym śląsku zwiedziałam już chyba wszystkie :) hehe Wyglądasz wspaniale, ta bluzeczka w grochy jest szałowa :) Cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa całość! :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia! :D
OdpowiedzUsuń