Chełm, 28.06.2010r.
wtorek, 29 czerwca 2010
Fuksja
Chełm, 28.06.2010r.
niedziela, 27 czerwca 2010
biżu 1
1. Złote serduszko - kiedyś było breloczkiem. Kupiłam go parę ładnych lat temu w sh na wagę za jakieś 40 groszy. Muszę się przyznać, że odczepiłam go od wyjątkowo paskudnej torby Moschino :P
2. Małe serduszko - kiedyś złote, zmieniło kolor jak każda pseudozłota biżuteria H&M.
3. Srebrny słonik - jubiler.
4. Złote serduszko z "A" - prezent na osiemnaste urodziny.
5. Pozłacane blaszki z palmami i z łabędziem - po prababci.
6. Medalik z szarotką - od cioci.
7. Srebrna kulka -prezent na 14 urodziny.
8. Stara moneta z dziurką - z kolekcji taty.
9. Srebrny krzyżyk - znalazłam.
10. Wiśniowe szklane oczko - znalazłam w szkatułce mojej cioci. Planuje zrobić z niego pierścionek.
11. Srebrny smerf - wypatrzyłam go na wystawie u jubilera mając jakieś sześć lat. Kupiłam za pierwsze własne oszczędności;)
12. Przywieszka z kryształkiem - prezent od dziadków.
13. Małe srebrne serduszko - od taty.
14. Wisior z listkiem z porcelany -prezent z galerii mojej cioci.
15. Serduszko na łańcuszku - H&M.
16. Złote serduszko z kryształem - prezent od cioci.
17. Złota klamerka z kryształami - odczepiona od dziecinnych lakierek. Idealna do złotego grubszego łańcuszka.
18. Podwójne blaszki jabłuszka -odczepiłam od paska do spodni.
19. Mały panda - element dziecinnej bransoletki mojej mamy, którą dostała z Kanady bardzo dawno temu.
20.Kryształkowe serduszko - zdobiło suwak dziecięcej różowej bluzy, którą kupiłam w sh.
21. Złota podłużna przywieszka - ze szkatułki cioci.
wtorek, 22 czerwca 2010
Chinka na polu ryżowym
Od wczoraj mam już oficjalnie wakacje
Fot. Emil
Chełm 12.06.2010r.
poniedziałek, 14 czerwca 2010
Tinkerbella w ogrodzie.
catchy kathy
Fot. Emil
środa, 9 czerwca 2010
czerwona kokardka
Nic nie sprawia takiej radochy jak znalezienie wyjątkowej perełki w ciucholandzie lub na pchlim targu za przysłowiowy grosz. I tym razem nie chodzi tu o ciuchy tylko o dodatki. Paski, spinki, kokardy, perły, puzderka, lusterka, apaszki, kołnierzyki, broszki,itp.
Tak było z czerwoną spinką kokardką za złocisza. Od razu oczami wyobraźni zobaczyłam ją na szczycie mojego nieodzownego koczka:)
Jeśli chodzi o ubrania to wszystkim fanką marynarskiego stylu polecam przeglądania lumpexowych wieszaków z typowo vintagowymi wręcz babciowymi ubraniami. Pełno tam dużych T-shirtów z kotwicami(sama upolowałam ostatnio taki), marynarek ze złotymi guzikami i koszulek w paski. Więcej na ten temat w kolejnych postach:)
ściskam wszystkich
Dobranoc:D
*granatowa bluzka w paski- sh *biała tunika-atmosphere(sh) *spinka kokardka-sh *biżuteria-vintage&DIY *kurtka grzybek-mojej siostry *torebka na łańcuszku- mamy *szare legginsy-sh
fot.Ewcia
Skarżysko, 29.05.2010r.
poniedziałek, 7 czerwca 2010
daisies
środa, 2 czerwca 2010
fiołki, las i tajemniczy ogród
Totalnie sfiołkowałam. Znów włączyła mi się mania kolorów. Chodząc po ciucholandach nastawiłam się teraz na fiolet, malinowy róż i odcienie chabrów. Sukienkę w łączkę kupiłam w lutym czekając na cieplejsze dni. Dodatkowo przypomniałam sobie, że gdzieś na dnie szafy mam krótki fioletowy kardigan idealnie pasujący do tej sukienki ( pokaże go na blogu już wkrótce, ten na zdjęciach jest tu trochę przypadkowo:P). Jeśli chodzi o ostatnie zakupowe nowości, to w końcu upolowałam wymarzone czarne koturny( bez zbędnych ćwieków, zamków, sprzączek i innych dupereli), spódnicę w stokrotki, vintagowy T-shirt ze złota kotwicą, dwie fuksjowe grzeczne bluzki z żabotami i bufami i choinkowo-zieloną koszulę w kratę z karczkiem idealną na letnie biwaki i ogniska:)
haszkod.pl