niedziela, 6 grudnia 2009

fiołki i lawenda


polecam!!!

Odcienie fioletu polubiłam dzięki koleżance z roku ,któraż jest brunetka i fiołkowe chusty nosi do zwykłych czarno-biało-szarych zestawów. Przyznaje,ze bardzo mi to przypadło do gustu;)

Kiedy kupiłam fioletowy kardigan z duzymi kieszeniami od razu pomyślałam o moim kombinezonie w łączkę.

Przedtem myślałam,że nadaje się on jedynie na imprezę ,bo jest krótki i trochę opięty.Teraz z fiołkowym "okryciem" mogę w nim chodzić na co dzień np. do wysokich, muszkieterskich kozaków.

a łączkę taka jak na kombinezonie uwielbiam! mam nawet pomysł na kolejne totalnie złączkowane posty;)


*kombinezon- TOPSHOP(sh) *naszyjnik serce- DIY *bluza- sh

17 komentarzy:

  1. Uwielbiam fiolet i lawende :)
    Uwielbiam też Marilyn i Twój kwiatkowy kombinezon - boski jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. najpierw ogladam zdjecia i mysle sobie "alee ladna sukieneczka" potem czytam i tu szok nie sukieneczka a kompinezon. mile zaskoczenie powiem Ci.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. i really love the floral jumper!

    OdpowiedzUsuń
  4. such a lovely print and I love the color of that cardigan :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fenomenalnie wyglądasz i masz świetny pokój

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski jest Twój łączkowy kombinezon!!! Wolę po tysiąckroć taki fason i niż zuepłnie niedopasowane worki;)A do fioletów i lawendy nie musisz przekonywać:D

    OdpowiedzUsuń
  7. te karykatury z tylu sa ekstra.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam taki sam obrazek MM jak Ty:) (ten niżej)

    OdpowiedzUsuń
  9. ten kombinezon jest przepiękny!
    zakochałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kiedyś mgiełkę jeżynowo-waniliową i ciągle się nią psikałam... nawet w szkole.

    OdpowiedzUsuń
  11. KUMOWA: ja mam to samo!! to chyba jakiś avonowy chwyt uzależniający:P

    OdpowiedzUsuń
  12. twoj łączka-kombinezon jest bardzo podobny do mojej łączka- sukienki którą niedawno prezentowałam :) będę pisała ten komentarz bardzo powoli i długo bo chcę wysłuchać sobie tej piosenki <3... mmmmmmm ;) co by tu napisać... hmmm, jak wprowadzisz się do zg to koniecznie (jesli wyrazisz taką chęć) będziemy musiały zorganizować jakieś spotkanie, czysto szafiarski babski wieczór :):) co ty na to ? ok, już się skończyła ;] pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  13. PATRYCJA:
    pewnie;),jak się zadomowie i załatwię masę spraw,które mnie tam czekają to coś wykombinujemy:)
    P.S.
    ta piosenka jest fajna tylko do pewnego momentu ...ten kosmiczny koniec jest straszny;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja się nie czuję dobrze w kwiatowym wzorze, ale nie mam nic przeciwko niemu, szczególnie w takim wydaniu - wyglądasz super. A fiolet to jeden z moich ulubionych kolorów:)

    No i fajny naszyjnik, miałam kidyś takie podobne serducho, ale niestety nie było z prawdziwego srebra i zaczęło jakoś dziwnie zielenieć:P

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie kolory bardzo do Ciebie pasują!!
    Kardigan jest prześliczny, a ten jego energetyczny kolor to już w ogóle...
    świetny zestaw ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. eeee, nie jest tak źlez tą piosenką ;)
    nie ma sprawy - zamawiam już kawę ;);P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)