poniedziałek, 29 marca 2010

cats

Jestem straszną kociarą, dlatego jak tylko zobaczyłam tę koszulkę z kocim nadrukiem w lumpeksie od razu wiedziałam, że jest stworzona dla mnie . Kolejnym plusem jest jej luźny fason, bo legginsy + góra oversize są moim numero uno obok rozkloszowanych mini z wysokim stanem noszonych z bluzkami w stylu vintage( w nowych postach będzie tego więcej, dzięki ostatnim udanym wypadom secondhandowym i DIY), romantycznych sukienek i miniszortów .
Kilkanaście lat temu chełmską kredówkę, którą widać w tle znałam jak własną kieszeń. Miałam fioła na punkcie zbierania skamieniałości, a tam było ich pełno (do dziś mogę się pochwalić całkiem niezłym okazem głowonoga i setkami muszli zatopionych w kamieniach;D).


*legginsy, kaszmirowy kardigan, szal, kurtka, okulary, koszulka - sh *buty - sklep obuwniczy w Kielcach


Fot. Emil

środa, 24 marca 2010

łączka

Spódnicę kupiłam pod koniec sierpnia i kompletnie o niej zapomniałam.
Zdjęcie jedno z wielu zrobionych podczas analizowania instrukcji aparatu na "klasówkę" z fotoreportażu.
*spódnica- atmosphere(sh) *bluzka- TOPSHOP(sh) *naszyjnik z perełkami- sh

Udanego weekendu!

fot.Emil

poniedziałek, 22 marca 2010

patchwork



Podsumowanie tygodnia:


*NASTRÓJ: dobry. chwilami bardzo dobry.
*WYJAZDY: dwa -Chełm, Tomaszów
+ bonus wypad do Zamościa
*OSIąGNIĘCIA: Jak dobrze pójdzie do świąt napiszę pracę licencjacka, 2 godziny nagrań na reportaż .
*ZAUROCZONA: Kapelusznikiem, Kapelusznikiem, Kapelusznikiem (...)
*INSPIRACJE: zimne różowe usta, łączenie brudnego błękitu ze złotem, romantyczny oversize
*POMYSŁ NA D.I.Y. złoty naszyjnik z guzikami-muszelkami
*POLUJE NA: beżowy trencz
*PYSZNOŚCI: sałatka grecka z da grasso (porcja dla giganta:P), serowe nachosy z biedronki z pikantnym sosem, kanapki full wypas z serem, wędlina, jajkiem, majonezem, ogórkiem kiszonym, papryką i cebulą, frytki z sałatką i kopytka z sosem
*CiąGŁA CHĘĆ NA: grzane wino
*FILMY: "Cała Ona",Alicja w krainie czarów,Sherlock Holmes (ciąg dalszy nastąpi), Parnasus - lipny, rozczarowanie roku, Galerianki
*POCHŁONIĘTA: Partyzantami z pracy licencjackiej, robieniem kocich zdjęć, durną "połówką ze statystyki", studiowaniem instrukcji obsługi aparatu.
*UZALEŻNIONA OD: porannej kawy z przeglądem internetowym, zielono- białej herbaty z biedronki i zapachu Angel.
*PRZETESTOWANE: papiloty z ręcznika papierowego
*CZEKAM Aż: będę miała włosy do pasa, skończy się okres rajstopowy;)
*HITY Z SECOND HANDU: tunika w romantyczne kwiaty, tunika z falbanami-suwakami, naszyjnik vintage z perełkami.
*PAZNOKCIE: tradycyjnie moje ukochane, krótkie różowe, od niedawna granatowe i nowy faworyt - cielista brzoskwinia.

a od dzisiaj napawam sie ciepłymi, wiosennymi dniami.

W końcu..

niedziela, 21 marca 2010

perły z kokardą

Look 'No jewellery' na pewno nie jest dla mnie.
Aktorka Sylwia Gliwa, powiedziała kiedyś w Instyle, że nie nosi biżuterii, bo ona postarza.
Dla mnie to bzdura! Nie wyobrażam sobie stroju chociażby bez delikatnego łańcuszka na szyi czy perełek w uszach!
* jedwabna mini apaszka- Wallis (sh) * dwa sznurki pereł- jarmark

czwartek, 11 marca 2010

BigBag

Oto moja nowa duża torba vintage za piątaka :D
Zdjęcia sprzed miesiąca kiedy śniegu było prawie po kolana (patrz tu)
Mam na sobie płaszcz i kozaki mojej mamy(kaptur nawiązuje do mojego ukochanego serialu kostiumowego "Eliza z Rivombrosy"), szal George (sh), pasek Mademoiselle Dior (sh),wielki sweter (sh), legginsy (sh), kolczyki H&M i okulary (sh).


fot. Tata

sobota, 6 marca 2010

Koko i Korona

Lubię łączenie pudrowego różu z ze złotą biżuterią lub błyszczącymi cekinami. Lubię dziewczęce, krótkie dwurzędowe płaszcze i Chanelki za 10 zł .Ta ze zdjęcia -duża, skórzana jest moim środowy super extra nabytkiem. Kupiona w osiedlowym lumpexie do którego trafiłam przez przypadek :D
W spodniach chodzę sporadycznie. W szafie mam jedynie rurki i cygaretki, bo nie znoszę zniekształcających sylwetkę szerokich dżinsów biodrówek ani szwedów. Zimą spodnie zastępuje legginsami ,bo uważam, ze wkładanie rurek w kozaki zabija ich charakter- nie widać wysmuklonych łydek i podkreślonych kostek. A jeśli decyduje się już na spodnie w zimę to tylko do botków (ewentualnie krótkich emu, kiedy już nie mam innych butów pod ręką).
Dzisiaj do moich rurek Denim Co (sh) i vinatgowej cekinowej bluzki Tigi- Wear by Rinku(prezentowana tu) założyłam pudrowy płaszczyk sh (był już tutaj) i botki Pure (sh).
Torba i precyzyjnie zapleciona przez moją mamę korona to moje number one dzisiejszego dnia;)
Fot. Ewa

piątek, 5 marca 2010

lady in red

Ostatnio na nowo przekonuje się do czerwieni, której nie nosiłam chyba od czasów gimnazjum . Zawsze twierdziłam ,że czerwień jest zarezerwowana dla blondynek o jasnej cerze, ale ta urocza PANI udowodniła, że brunetki jak chcą to mogą cudownie podkreślać urodę czerwienią;)

Od wczoraj jestem w domu i razem z moją młodszą siostrą zaczynamy walkę z przeładowanymi szafami. Jutro zakładamy konto na szafie i zapraszamy wszystkich zainteresowanych, bo parę worków ciuchów już mamy:)

*buty- sh, spódnica- sh * spódnica- Olsen Collection (sh)* bluzka- atmosphere (sh) *sweter -siostry *torebka -mamy

fot. Ewa

środa, 3 marca 2010

czasem słońce, czasem deszcz





Dziś bez zbędnego rozpisywania się bo za 15 minut mam autobus. Nadmienię tylko, że jeszcze 20 minut temu za oknem szalała mini śnieżyca, a teraz świeci piękne wiosenne słońce...

Prezentuje moją sylwestrową ,kocią sukienkę ,tym razem w charakterze spódnicy ( atmosphere- sh), ugrzecznioną grafitowym minikardiganem z bufkami (TOPSHOP- sh) , z moimi ulubionymi pseudozłotymi naszyjnikami ( dłuższy- vintage, krótszy Cubus %) i zegarkiem (prezent od mojego chłopaka)
Lece na uczelnie!
Miłego dnia wszystkim :D

wtorek, 2 marca 2010

wiosna-lato 2010 wieszaków tinkerbelli

Oto moje nowe nabytki, które z utęsknieniem czekają na przyjście cieplejszych dni:

*spódnica -sh + DIY ( szaleje na ich punkcie, juz poluje na następne!)
 *kardigan z falbanką -atmosphere sh
* kamizelka - vintage C&A
*miniszorty -miss selfridge sh
*sukienka odcinana pod biustem- atmosphere sh
*szary sweterek - elements sh
* biała koronkowa sukienka -H&M sh
*zwiewna sukienka w łączkę -no name sh
*kwiecista tunika- nosiałam ją parenaście lat temu (prezent od cioci)

poniedziałek, 1 marca 2010

wtorek

Wtorki w Lublinie zawsze kojarzą mi się z okienkami między zajęciami na uczelni i szwędaniem się po mieście z kumpelami z niezdrowym, szybkim jedzeniem i tourem po ciuchlandach. W tamtym semestrze ku mojej wielkiej uciesze wtorek był dniem wolnym, więc mogłam sobie pozwolić na całodniowe łażenie w workowatej koszulce po domu i oglądanie powtórek seriali. Teraz, jak zwykle moja uczelnia zachwyciła geniuszem w tworzeniem planu zajęć ( zamiast zająć się pisaniem pracy i tworzeniem reportażu końcowego, musimy siedzieć na ćwiczeniach, które w większości do niczego nam się przydadzą....).
Ostatni wtorek przyniósł trochę wiosny więc razem z dziewczynami, wracając do dawnych wtorkowych zwyczajów wypełzłyśmy z zimnej uczelnianej kamienicy z hot-dogami za 1,60 w ręce ,żeby nacieszyć się słońcem i chwilą wolną od uczelni :)


Fot. Madzia

*kozaki- sh , płaszcz- sh + DIY ,chusta- prezent, marynarka- vintage (tu), sukienka- atmosphere (sh), okulary- sh, łańcuch- Mama DIY
Ann