sobota, 27 sierpnia 2011

Koniec lata

Mój koniec lata była bardzo intensywny. Zmieniłam pracę, przejechałam pół Polski odwiedzając całą rodzinę a przez ostatnie dwa tygodnie siedzę w Warszawie na szkoleniach i patrzę na nią z dwudziestego dziewiątego piętra pokoju hotelowego notorycznie gubiąc się w podziemiach metra i oswajając się z biurowym dress codem;)
Dziś dodaję zaległe zdjęcia zrobione przez moją Ewę w Chełmie. Miałam na sobie moją kochaną spódnicę vintage, czarną krótką bluzkę z koronkowymi ramionami, sandałki Mamy i torbą H&M.
Kończę, bo jutro znów wracam do Warszawy, a mam jeszcze masę rzeczy do załatwienia.
Buziaki
a.

fot. Ewcia
Chełm,24.08.2011

NOKIA pictures

Wczoraj wróciłam z pierwszej samotnej wyprawy do domu. Spędziłam jakieś 22 godziny w PKSie, ale w końcu udało mi się przemieścić z Zielonej Góry do Skarżyska i z powrotem. Dziś dodaję moje zbiory z telefonu, które pstryknęłam w ostatnim czasie.2116 2323
21682173
2170
2322









Zachód Słońca, Zielona Góra 13.08.2011
Niebo przed burzą w Chełmie.Skarżysko, 21.08.2011
Wianek, który skonstruowała moja Mama;)
Najfajniejszy lump ever!

Małe bulbaski!!!
śniadanie- niespodzianka od Emila.
Ewcia
Rudy Franek A&E Mama i Ewa
2162238623962394 15.08.2011
Tata uciekający przed ulewą i tęcza na końcu której zaparkowaliśmy...mimo poszukiwań, garnca złota ani widu ani słychu:D2445 Skarżysko 22.08.2011. i moja królewska uczta podczas powrotu do Zielonej Góry:)

piątek, 19 sierpnia 2011

Me, my sister and my mum!

Dziś zdjęcia z jedenego z dni spędzonych z moją mamą i siostrą. Leniwie włóczyłyśmy się po Starówce, odwiedziłyśmy centrum handlowe zahaczając o McDonald'sa kolejny raz degustując pysznego McWrap'a(chrupiący kurczak). Miałam na sobie najprostszy zestaw na świecie: białą koszulą z karczkiem, marynarkę Mango i czarne szory z wysokim stanem. Nic dodać nic ująć. Publikuje posta i biorę się za oglądanie ostatniej części Pottera z burzą, która właśnie rozkręca się za oknem.
Buziaki
a.Zielona Góra. 07.08.2011
fot.Mama, Ewa i ja.