poniedziałek, 10 maja 2010

archiwum 3

Lublin, 1 lipca 2009r.

To był jeden z najcieplejszych dni tamtego roku. Razem z moją przyjaciółką Karoliną dzielnie przemierzałyśmy kilometry lubelskimi ulicami w ramach praktyk w TVP, rozpuszczając się w trzydziestoparo stopniowym upale. W tych warunkach świetnie sprawdziła się kwiecista sukienka mini i czarna kamizelka vintage. Torebka to kolejny egzemplarz mojej kolekcji secondhandowych perełek - skórzana na długim uchu uszyta prawdopodobnie ze spódnicy. Czarnych balerin atmosphere lub dorothy perkins (miałam obie pary) nie polecam. Może i są tanie i pasują do wszystkiego ale wystarczą dwa tygodnie chodzenia, a na palcu lub zapiętkach pojawiają się dziury!

Mój dzisiejszy blogTime niestety się kończy (do obrony obiecałam sobie ograniczyć blogowe przyjemności i skupić się na na bardziej szkolnych rzeczach), więc zaraz wyłączam komputer i zabieram się za pisanie reportażu zaliczeniowego.

Do następnego razu.

Ściskam:)

a.




fot. Karolina

17 komentarzy:

  1. jak ja bym chciała żeby było tak ciepło..!

    OdpowiedzUsuń
  2. ach, jak letnio! Sukienka jest bardzo dziewczęca a kamizelka fajnie podkreśla talie. Chciało by się już założyć takie lekkie rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
  3. widziałam Cię chyba wczoraj w Plazie , ale wciąż nie jestem pewna do końca czy to byłaś Ty ..:>

    OdpowiedzUsuń
  4. oby takie dni były teraz .. :D !

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda, ze tak kiepsko widać torbę.
    :(
    Ale look bardzo fajny :)
    powodzenia z tymi "szkolnymi" sprawami ;D;D

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie wyglądałaś :) super fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w ogóle nie miałam pojęcia , że jesteś z Lublina:)
    A byłam wyższa bo akurat miałam na sobie koturny więc mnie trochę podwyższyły
    Jeśli chodzi o spotkanie , to na razie o takowym nic mi nie wiadomo, ale zaglądaj do Bloo , ona zazwyczaj je organizuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba jestem ślepa, ale nie mogę znaleźć Twojego archiwum :P

    muszę przyznać, że jesteś jedną z nielicznych osób, z którymi bez wahania zamieniłabym się na twarze ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kamizelka świetnie dodaje charakteru kwiecistej sukience:) Bardzo fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. ej przez te twoje zdjęcia ja już chce lato! ;D pięknie wyglądałaś

    OdpowiedzUsuń
  11. Wracaj :(

    A tak na serio, jasne że obrona najważniejsza, trzymam kciuki i czekam niecierpliwie na dalsze zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  12. zgadzam się z Karoliną:)
    jakaś Ty śliczna, super wyglądasz:)
    Pozdrawiam serdecznie i gorąco zapraszam na mój nowy blog:
    http://mystyle-caroline.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuje Wam Kochane za wszytkie komentarze:*
    Anonimowy:jeszce takiego kompelmentu nie dostałam;P dzięki, bardzo mi miło:) niestety archiwum raczej nie znajdziesz, bo kiedyś jak zmieniałam skórkę bloga przez przypadek go skasowałam. Postaram się jakoś to przywrócić;)
    Agacior89: nie dziękuje;)

    OdpowiedzUsuń
  14. wyglądasz cudnie w tym zestawie. sukienka ma przepiękny deseń.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana jak miło:)buziaki:*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)