piątek, 16 marca 2012

podróże z kotami

4214
Cześć:)
Dziś notka o moich dwóch słabościach: kotach i podróżach pociągiem. Od malutkiego uwielbiam zasypiać przy stukocie pociągu i kocim mruczeniu. Kocham przyglądać się światu zza szyby pociągu i obserwować kocie zachowania.A mój dysk komputera pełen jest zdjęć widoków uchwyconych z pędzącego pociągu i kocich pyszczków:) No niestety odkąd mieszkam w Zielonej Górze, ani nie jeżdżę pociągami, ani nie mogę biegać po babcinym ogródku z moimi kotami:( Dlatego też z utęsknieniem czekam na każdy wyjazd do domu.
Dziś parę zdjęć z ostatniego wyjazdu. Dworzec w Skarżysku z którego zawsze wyjeżdżam do Lublina. Przy okazji pochwalę się nowymi kocimi gadżetami z mojej kolekcji- torbą, którą dostałam na imieniny i drugą podróżną, którą pożyczyłam od Mamy. Część z moich kocich bibelotów mogliście zobaczyć już tu, a kocich koleżków tu.
Mam na sobie: płaszcz-bombkę(MissSelfridge-sh), legginsy- jeansy-sh, buty(CCC), komin-prezent, okulary(Click Fashion)
Miłego popołudnia!
a.
4218
4213b

4212
1911
fot.Ewa
Skarżysko, 06.03.2012r.

7 komentarzy:

  1. o nie, mnie podróże pociągiem wychodzą już uszami:D ale kotami bym nie pogardziła:D

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne masz te torby :)

    buzi buzi

    OdpowiedzUsuń
  3. pociągi są spoko, jak się chce nimi jechać a nie musi. a koty zawsze spoko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubie koty :) mam dwie kotki :))
    świetne foteczki !

    OdpowiedzUsuń
  5. już Cię polubiłam za kocie dodatki ;), mam podobną torbę ale trochę inny kształt :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)