poniedziałek, 27 października 2014

akacjowy las

Ochłodziło się więc wyciągnęłam  różowy, dwurzędowy płaszcz, który jest moim dzielnym kompanem już od ponad pięciu lat.  Tej jesieni noszę go z pierzastym swetrem, czarną spódnicą tubą i złotą biżuterią. Po roku z bobem zapuszczam włosy i już mogę  zrobić nawet małego koczka,ale niestety do długich pukli, które kiedyś miałam jeszcze mi daleko. Zdjęcia z dzisiejszego posta zrobiliśmy wczoraj  z Emilem w naszym ulubionym akacjowym lasku, pogoda jak widać była cudowna
Uciekam, zaraz Top Model!
Miłego wieczoru i tygodnia
Agata
*płaszcz-Orsay (lumpeks) *skórzana torebka- Marks&Spencer (lumpeks) *spódnica-lumpeks *sweter-vintage *okulary-CCC * naszyjnik-kluczyk- reserved *botki- New Look

5 komentarzy:

  1. o jejku, a ja tak tę Twoją fryzurkę lubiłam ;)
    ale najważniejsze, żebyś się sama ze sobą dobrze czuła.

    chyba Cię trochę nie było, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny płaszcz i wygląda świetnie mimo sporego jak na współczesne ciuchy wieku:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)