niedziela, 21 marca 2010

perły z kokardą

Look 'No jewellery' na pewno nie jest dla mnie.
Aktorka Sylwia Gliwa, powiedziała kiedyś w Instyle, że nie nosi biżuterii, bo ona postarza.
Dla mnie to bzdura! Nie wyobrażam sobie stroju chociażby bez delikatnego łańcuszka na szyi czy perełek w uszach!
* jedwabna mini apaszka- Wallis (sh) * dwa sznurki pereł- jarmark

15 komentarzy:

  1. no dobry pomysł, dobry, dziekuje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Looking fabulous!

    Judith
    http://couture-and-beauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo Ty ślicznie w biżuterii wyglądasz, ja z kolei zapominam o niej, denerwuje mnie dyndające coś przy codziennych zajęciach, ewentualnie stroję się w błyskotki na "okazje".

    Podoba mi się Twój patent z apaszką na perłach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie też, Gliwa w sumie dopiero nie tak dawno przeszła jakąś metamorfozę i zaczęła się interesować modą, więc zmieni jeszcze zdanie ;)
    A Twoja biżu bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. perly są bardzo kobiece. Właściwie mają taka specyficzną esencję w sobie, dzięki której czujemy sie wyjątkowo. Pięknie połączyłas je z chustka.

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie dodawanie/ odejmowanie biżuterii jest uzależnione od nastroju, ale muszę się zgodzić, że nie wyobrażam sobie żeby jej w ogóle nie nosić. szczególnie jeśli chodzi o pierścionki, w których ostatnio jestem zakocha po uszy ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Tobą absolutnie! Biżuteria pięknie dopełnia stroju i nigdy celowo z niej nie rezygnuję. Zdarza mi się niechcący w pośpiechu zapomnieć, ale to inna sprawa:P

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy by mi nie przyszło do głowy, że biżuteria może postarzać... hmm nie wiem, ale wiem jedno, że ja na pewno nie ruszyłabym się bez niej z domu, poprostu lubię ją nosić. wg najbardziej zwykły look może odmienić tylko biżuteria.
    wyglądasz ślicznie:) i podoba mi sie apaszka wczepiona w korale :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dobry pomysł z tą kokardką z apaszki! podziwiam za kreatywnosc, chciałam właśnie odświeżyć swoją biżu jakąś kokardką, a tu widzę, że za krótkie apaszki jednak mogą się przydać:-)
    właściwie to ja też muszę mieć coś na szyi i rozumiem Cię:-) fajne te perełki:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. urocza ta apaszka ;)
    a na zdjęciach wyszlas przesłodko :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem tego samego zdani co Ty! Beż kolczyków czy jakiegoś wisiorka czuję się nieswojo:)

    ps. słodka kokardka!

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny pomysl i perly ktore osobiscie uwielbiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie dodatki właśnie 'podkręcą' każdy, nawet uważany za najnudniejszy strój:) Kreatywnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam takie dzyndzle przy szyi. bardzo ładny kolor ma ta apaszka

    OdpowiedzUsuń
  15. You have been nominated for the "I love your blog - award"!
    More info on my blog!

    Judith

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)