środa, 21 września 2011

Julie &Julia

Czy tak jak ja kochacie gotować, lubicie zdobywać nowinki kulinarne, pochłania Was oglądanie programów o gotowaniu, kręci wypróbowywanie nowych przepisów i celebrujecie każde wyjście do supermarkety czy piekarni na rogu ? Czy uwielbiacie wertować barwne życiorysy fajnych ludzi? Czy tak jak ja z utęsknieniem czekacie na kolejną kreacje aktorską Meryl Streep? I najważniejsze, czy jesteście uzależnione od blogowania i blogowego podglądania? Jeśli tak to koniecznie ( podkreślam KONIECZNIE) musicie obejrzeć moją dzisiejszą propozycję filmową! Autentyczne historia dwóch Julii, których kuchenne rewolucje zaczarowały miliony.Nie zdradzam nic więcej. Gorąco polecam, bo to doprawdy smaczniutki kąsek! Miłego oglądania!
a.

11 komentarzy:

  1. od blogowania stanowczo tak ;d
    gotować lubię tylko ukochanemu ;d
    ale film na pewno obejrzę ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. widzialam ten film;-))) troche usypiajacy, ale mimo tego podobal mi sie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ten film! Jest prześliczny! Mogę go oglądać wiele razy, co też czynię:) I zawsze nastaja mnie bardzo optymistycznie:) A Meryl Streep jest w nim po prostu genialna!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem fanką gotowania (jak tylko mam czas i sianko albo jestem w domu;)), ale uważam, że poza Meryl Streep (jak zwykle genialną) film jest niestety słaby... szczególnie wielka scena końcowa, kiedy młoda Julka podchodzi do wielkiego (chyba w USA tylko) wyzwania zrobienia po naszemu galarety;))) to takie moje zdanie, bardziej polecam inne filmy ze Streep, szczególnie młodą (ach, te włosy) u Allena:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podobał mi się ten film :) Uwielbiam Meryl!

    OdpowiedzUsuń
  6. kurcze, zbieram się do tego filmu od paru miesięcy, chyba ten weekend będzie decydujący!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam ten film i mimo mojego początkowego zniechęcenia bardzo mi się podobał. Świetna propozycja. Wydaję mi się że powinien obejrzeć każdy kto lubi typowo babskie filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie widziałam filmu, gotować umiem tylko podstawowe potrawy, nie mam bogatej wiedzy na temat kuchni, ale wszystko przyjdzie z czasem.:)
    Tak sądzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. oglądałam film niedługo po premierze i chociaż nie powalił mnie na kolana, ale w porównaniu z większością "babskich" filmów w kinach, jest naprawdę niezły: lekki, przyjemny i ciepły. warto zobaczyć dla odprężenia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)