wtorek, 20 listopada 2012

November girl

O tym, że sukienka/ tunika i mini płaszcz to mój ulubiony zestaw na jesień i zimę pisałam już kilka razy (TU,  i Tu) . Musi być kolorowy akcent w postaci, komina, szalika lub beretu, kwiecisty wzór i dziewczęcy krój.Tym razem pochwalę się nowym płaszczem River Island ( upolowanym w lumpeksie), czarnymi, sznurowanymi koturnami i pudrowym szalikiem. W tle któryś już raz z kolei ogródek moich Dziadków z kocimi mieszkańcami. Dobrej nocy!
a.

7 komentarzy:

  1. pięknie, podoba mi się to połączenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię Twoje zestawy, zawsze są takie "w 100% moje" czyli sama bym w to wskoczyła ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajnie to razem wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle wyglądasz prześlicznie, koty są super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwiecista jest chyba tylko moja bielizna nocna o.O... dziwne.. bo wzór mi się bardzo podoba. Oj zdecydowanie muszę to nadrobić! Twój płaszczyk też jest bardzo uroczy *.*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)