piątek, 4 lipca 2014

Fotodiary: Kołobrzeg/ Dzień I

Gdy wyjeżdżaliśmy nad morze  nie mieliśmy zbyt kolorowej wizji pogodowej. Tydzień przed urlopem prognozy długoterminowe pokazywały góra 19 stopni i nieustający deszcz. Na szczęście z tymi prognozami pogody jest jak z horoskopami na końcu gazety, są kompletnie od czapy a ludzie i tak zawsze je sprawdzają  :) Deszcz może i był przez jeden dzień, później byliśmy tylko my, mewy, słońce, plaża i standardowa opalenizna na raka- nieboraka...
Dzisiejsze zdjęcia to drobna fotorelacja z pierwszego dnia, gdy razem z Emilem przespacerowaliśmy na bosaka brzegiem morza kilkanaście kilometrów na drugi koniec plaży. Pamiętałam z dzieciństwa, że gdzieś w tamtych rejonach była kiedyś plaża nudystów, no niestety tym razem  po niej ani widu, ani słychu :P
Śpijcie dobrze!
Agata.


Kołobrzeg, 28.06.2014.
fot. Emil i Ja

5 komentarzy:

  1. przefajne masz to swetrzysko, Agatko :)

    no i płaczę łzami zazdrości - ja lubię Kołobrzeg, tak bardzo go lubię, nooo :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Kochana. Ja zawsze miałam sentyment do Kołobrzegu i widziałam go pierwszy raz od 16lat. Jest cudowny, ale przeraża mnie ta fala namiotów z chińszczyzną, która zalała centrum...

      Usuń
  2. Bardzo klimatyczne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej, jak zazdroszczę plaży:):)
    Fantastyczne zdjęcia, aaaa sweter bardzo, bardzo fany:):)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)