poniedziałek, 28 lutego 2011

Inspiration numero quatre: Pride and prejudicice(1995)

Pride-and-Prejudice-1995-book-to-screen-adaptations-743275_800_600

To był chyba 1999 rok. Czwarta klasa podstawówki. Późna jesień, późnym popołudniem. Siedziałam u siebie w pokoju z zeszytem do matematyki na kolanach. W tle kończył się jakiś teleturniej na Dwójce. Jak zawsze uczyłam się przy włączonym telewizorze, zostało mi to do dziś. Robiłam zadania i znudzona zerkałam na zmieniające się reklamy. Zaczął się jakiś film. Kostiumowy, nic specjalnego przecież każdy nastolatek oglądał wtedy "Jumanji", "Hooka", Kevina i inne familijne hity wypożyczalni video.
W filmie ładne staroangielskie widoki, przyjemna melodia, pięć sióstr w empirycznych sukniach z misternie skręconymi loczkach przy skroniach i główna bohaterka Lizzy. Od pierwszej chwili ją bardzo polubiłam, momentami nawet sama się z nią utożsamiałam. Z każda minutą filmu częściej gapiłam się w telewizor niż w zeszyt. Rzuciłam go w kąt, usadowiłam się wygodnie na łóżku i oglądałam, oglądałam i jeszcze raz oglądałam. Po 50 minutach okazało się, że to dopiero pierwszy z pięciu odcinków i na kolejny muszę czekać do następnego tygodnia...
Przez te pięć tygodni z utęsknieniem czekałam na "Dumę i uprzedzenie". Zakochałam się w historii Darcego i Lizzy, w książkach Jane Austen i w filmach kostiumowych. Zaczarował mnie Pan Darcy!
Tą serialową wersję BBC obejrzałam już paredziesiąt razy, kilkakrotnie przeczytałam książkę, a nową wersję w reżyserii Joe Wrighta z Keirą Knightley i Matthew Macfadyen dosłownie znam już na pamięć (" My dear Mr. Bennet, have you heard Netherfield Park is let at last?"...) . Jednym słowem "Dumę i uprzedzenie" mam już we krwi i chociaż uwielbiam najnowszą wersję to największy sentyment zawsze będę miała do tej z Colinem Firthem.
Więc pewnie nie zdziwi nikogo fakt, że bardzo się cieszę, że to właśnie On dostał Oscara za "The King's speech"!I Znów po 15 latach Lizzy i Darcy zagrali w jednym filmie, bowiem w "Jak zostać królem" Jennifer Ehle (Elizabeth Bennet z P&P 1995) wciela się w rolę żony Lionela Logua. To taka ciekawostka, bo przyznam, że na początku kompletnie jej nie poznałam w tej roli.
Zbliżamy się właśnie do końca mojego wywodu-rzeki. Na koniec chcę jeszcze tylko podkreślić, że jeśli ktoś kto tak jak ja lubuje się w kinie kostiumowym i jeszcze nie oglądał "Dumy i uprzedzenia" w wersji BBC to dobrze radze- biegusiem do wypożyczalni:P
ściskam
a







Darcy
fot. print screen

6 komentarzy:

  1. rowniez uwielbiam ksiazki Jane Austen, a juz ''Dume i uprzedzenie''w szczegolnosi, byla to pierwsza ksiazka jaka wypozyczylam z biblioteki dla doroslych,przyznam sie ze zachecila mnie okladka bo nic jeszcze wtedy nie wiedzialam o jej autorce ktora po tej lekturze do dzis pozostaje jedna z ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham filmy kostiumowe a do ksiązki "Duma i uprzedze" mam duży sentyment :) Po skończeniu pierwszego roku studiów dostałam ją w prezencie od jednego z moich profesorów. Piękne stare wydanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I love Pride & Prejudiced. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej, oglądał King's speech, ale zupełnie jej nie poznałam! Troche wstyd się przyznać, ale brakowało tych uroczych loczków żeby ją poznać ;)

    A Duma i uprzedzenie to jedna z lepszych książek w ogóle, można to czytać miliony razy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podzielam Twoje zdanie na całej linii!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)