Dziś pojawiają się dżinsy, których bardzo długo szukałam- zwykłe, granatowe, obcisłe ale pozwalające zapomnieć, że w ogóle mam je na sobie. W końcu po latach przekonałam się do spodni i przestałam chodzić tylko i wyłącznie w legginsach. Dziś nowe rurki połączyłam z jedną z moich ulubionych "retro-bluzek" i czerwonymi szpilkami.
*dżinsy- H&M (lumpeks), bluzka- Marks&Spencer (wymieniłam guziki na czerwone i dodałam kokardę), szpilki- the limited
fot. Ewa
Piękny zestaw, dla pięknej figury:)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja! Czerwona wstążeczka jest kropką nad "i". :)
OdpowiedzUsuńhehe jak uroczo:)
OdpowiedzUsuń