niedziela, 24 stycznia 2010

foxy lady


Zima sprzyja lisim stylizacją,a ja szaleję za kobiecym lookiem ze starych filmów. Futrzany kołnierz prezentowałam już tu , a o różowym płaszczu tylko wspomniałam tutaj . Zestaw ze zdjęć jest moim faworytem tej zimy. Uwielbiam to połączenie bladego różu z jasno szarym futrem lisa i czarnymi skórzanymi dodatkami.To mój creme de la creme.Sto procent wieszaków tinkerbelli. Miesiąc temu jadąc autobusem usłyszałam bardzo subtelną rozmowę dwóch dziewczyn na temat mojego wyglądu.( dodam ,że uwielbiam pseudoszepty, które słyszy cały autobus łącznie z kierowcą..)Porównanie płaszcza do "babcinej kapoty ze zdechlakiem "wcale nie podniosło mi ciśnienia(co ewidentnie było celem rozmówczyń). Wręcz przeciwnie.Trochę mnie to rozbawiło ,bo jak by nie patrzeć to przecież jest "kapota ze zdechlakiem" tylko w takiej nowej, mojej wersji. A retro-styl naszych babć był w pewnym sensie zamierzony.
A niech gadają , co mi tam. Grunt, ze mają o czym gadać;)

fot. Tata

*płaszcz -Orsay (sh), *buty i torebka -vintage, *rękawiczki -H&M, *kołnierz - dostałam w spadku

29 komentarzy:

  1. ale Ty masz dobrze z tym tatą:) takie ładne zdjęcia Ci robi...
    a kołnierz z lisa super,i idealnie pasuje do płaszcza.

    ps ależ Ty emocje wzbudzasz, ale nie ważne co mówią, ważne żeby mówili...
    :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwię się tym porównaniom, bo płaszcz jest jak najbardziej na czasie, a w zestawie z kołnierzem daje naprawdę świetny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham takie jasne akcenty w zimie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba płaszczyk połączony z kołnierzowym lisem. Sama noszę nikiedy takiego "zdechlaka" na sobie, odziedziczonym po babci;)

    Więc niechaj żyją "babcine kapoty ze zdechlakiem"
    Mi się one podobają!!! :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. To też jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych. Kiedyś nawet mierzyłam płaszczyk w tym kolorze z takim zdechlakiem właśnie, był w dodatku skórzany, więc stwierdziłam, że to może zbyt wiele. Teraz patrze na Ciebie i żałuje. Eh. Naprawde super!

    www.malenovo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie sie twoj futrzany kolnierz ('Zdechlak', fuj jakie brzydkie slowo)niesamowicie podoba. Sama mam podobny i jak sie go dobrze zepnie to i za czape moze sluzyc:)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  7. so cute I love your jacket, the color is so pretty!

    lovelove, M.
    http://marissaexplains.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. "dobrze, jeśli mówią o tobie dobrze, dobrze jeśli mówią o tobie źle, ale źle jeśli w ogóle o tobie nie mówią" mówiła zawsze moja wychowawczyni z podstawówki :P wyglądasz ślicznie, jak zawsze zresztą, kocham Twoją torebkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super ta "kapota ze zdechlakiem":))i torebka warta grzechu...

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny płaszczyk , bardzo pasuje do Twojej urody;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pani La Mome, Black Jesse: cieszę się, że torebka się podoba, kosztowała całe 2 złote;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kołnierz świetny!
    Strasznie mi się podoba płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  13. JAki śliczny płaszczyk;o
    Zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. strasznie mi się podoba płaszczyk i kołnierz, świetnie to razem wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowny plaszczyk w pieknym kolorze z slicznym futerkiem;)))

    OdpowiedzUsuń
  16. słodki róż, ciepły futrzak, świetna torebka :) bardzo fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. agat to sie nazywa zazdrośc, one pewnie miały białe kozaki, puchowe kurtki i lakierowane torebki?;d ja w pełni akceptuje Ajzaka :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzęki MOnia:] jak sięuśmiechniesz to dam Ci w nim polatać:P
    nie ,to były dwie a la metalówy w glanach z zielonymi frotkami we włosach w spódnica tarzających się po ziemi:P

    OdpowiedzUsuń
  19. ooooo slodziutkooooooooooooooooooo

    OdpowiedzUsuń
  20. swietny kolnierzyk!

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam takie kolory zimą. Wszyscy szaro-buro, a Ty tak promiennie. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  22. spadek, tata fotograf, bogaty strych.. pozazdrościć :).

    OdpowiedzUsuń
  23. piękne zestawienie; delikatny róż i szarość idealnie do siebie pasują, czarny dodaje pieprzyka. Fajnie, że masz dystans do siebie i innych, niech obgadują i zielenieją z zazdrości :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo kobieco i glamour.
    ps. też uwielbiam some like it hot (aż zaczęłam podśpiewywać piosenkę tytułową)

    OdpowiedzUsuń
  25. mega uroczo, w mojej szafie wisi taki sweet pudrowy płaszcz i ciągle nie moge sie w niego wbić, ale widzę że naprawdę warto :))))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdeczne za wszystkie komentarze;)